Twój koszyk jest pusty. A może dodałbyś coś ładnego?
Kup coś
Tula zasypuje nas w tej jesieni nowościami. Po kontrowersyjnym nosidle Tula Explore, które daje możliwość noszenia dziecka przodem do świata (czego nie rekomendujemy, nie polecamy – żeby nie powiedzieć, że wręcz zakazujemy), przyszła pora na hybrydową Tulę Half Buckle*…
Czym jest nosidło hybrydowe, czy też tłumacząc dosłownie „półklamrowe”?
Hybryda to połączenie nosidła wiązanego z nosidłem klamrowym, przy czym najczęściej to pasy ramienne są wiązane, a pas biodrowy zapinany klamrą. Tak też jest w przypadku Tuli Half Buckle – sztywny pas biodrowy jest zakończony klamrą, pasy ramienne (tylko w połowie solidniej wypełnione) zapinamy, a raczej mocujemy poprzez związanie ich na węzeł.
Dla kogo Tula Half Buckle?
Jeśli pytacie o osobę noszącą, to dla każdego, kto lubi sztywny, dobrze wypełniony pas biodrowy zapinany klamrą i nie przeraża go konieczność skrzyżowania pasów ramiennych za plecami i zawiązania ich na supeł 🙂
Oczywiście mamy pewne rekomendacje, bo wielokrotnie polecamy nosidła hybrydowe rodzicom, którzy:
- są wyjątkowo niscy i/lub drobnej budowy ciała, a w standardowych nosidłach brakuje im pola do regulacji długości pasów ramiennych (zwłaszcza przy noszeniu na plecach)
- są wyjątkowo wysocy i/lub są dobrze zbudowani, a w innych nosidłach brakuje im pola do regulacji pasów ramiennych lub parciana część pasa ramiennego uwiera, ociera i powoduje dyskomfort
- mają spadziste ramiona i jest im niewygodnie w sztywnych pasach ramiennych zapinanych na klamry, które odstają im na ramionach
- mają problemy z kręgosłupem i tylko opcja noszenia dziecka z przodu przy skrzyżowanych na plecach pasach ramiennych daje im ulgę
- gdy między mamą i tatą jest spora różnica wzrostu/gabarytu i niepotrzebnie denerwują się na siebie, gdy muszą wyregulować pasy ramienne pod siebie 😉 (przecież nie będziecie się rozwodzić przez nosidło, prawda?)
Nasze wskazania dot. nosideł hybrydowych dotyczą też dzieci – warto sięgać po nie, gdy maluch:
- kiepsko układa się w nosidłach klamrowych
- nie jest wystarczająco dojrzały do noszenia w nosidłach… ale więcej o tym dalej!
Jak poprawnie używać nosidła Tula Half Buckle?
Producent na swoich zdjęciach prezentuje tylko jeden z trzech dostępnych sposobów wiązania pasów ramiennych i jest to rozwiązanie dedykowane dzieciom już rozwiniętym, dużym, ciężkim. Idąc od końca, czyli od najpóźniejszego okresu noszenia dziecka, pasy ramienne w najnowszym nosidle Tuli możemy – po skrzyżowaniu na plecach rodzica – poprowadzić:
- po udach, pupie i częściowo lędźwiach dziecka (tak jak w sesjach zdjęciowych producenta)
- po udach dziecka (na zewnątrz uda)
- pod udem/nóżką dziecka (od wewnątrz uda)
by następnie skrzyżować je pod pupą dziecka i zawiązać za plecami osoby noszącej.
Oczywiście w czasie noszenia malucha na plecach rodzica, pasów ramiennych nie będziemy krzyżowali na klatce piersiowej, tylko poprowadzimy je bezpośrednio w kierunku ciała dziecka. Natomiast pasy skrzyżowane pod pupą maluszka poprowadzimy do przodu i zwiążemy je na węzeł (najlepiej płaski) w okolicy brzucha osoby niosącej.
Wracając do wymienionych wyżej trzech sposobów układania pasów ramiennych na ciele lub wokół ciała dziecka. Czym się różnią i jakie będą miały znaczenie dla pozycji malucha oraz komfortu rodzica?
- Wiązanie promowane przez Tulę jest wg naszej wiedzy i doświadczenia przeznaczone dla dzieci najstarszych, takich, które co najmniej stabilnie, samodzielnie siedzą, są też już duże i ciężkie. Poprowadzenie pasów ramiennych bardzo szeroko po ciele dziecka sprawi, że duża powierzchnia materiału na dziecku zbliży je do nas, niemal „przykleimy” do siebie malucha, co przełoży się na komfort noszenia dla rodzica. Dlaczego? Bo słodki ciężar ulokowany bardzo blisko naszego ciała i dobrze na nim rozłożony będzie się wydawał być lżejszym 😉
Z punktu widzenia dziecka, warto stosować ten sposób montażu nosidła do czasu, gdy maluch będzie wystarczająco dojrzały do lokowania go w dużym odwiedzeniu nóg oraz z miednicą „przyklejoną” do rodzica (która w takiej pozycji będzie dawała kręgosłupowi sygnał do wyprostu). W praktyce oznaczać to może, że będzie to rozwiązanie dedykowane dzieciom, które chodzą, a na pewno bardzo stabilnie i samodzielnie siedzą. - Wiązanie, w którym pasy ramienne poprowadzimy tylko po udzie dziecka (od zewnętrznej strony i od spodu uda) będzie dawało mu dobre podparcie i należyte odciążenie dla rodzica. To rozwiązanie będzie mniej fotogeniczne niż opisane w punkcie wyżej, ale sprawdzi się w przypadku dzieci dojrzałych do noszenia w nosidle, ale jeszcze niekoniecznie bardzo dużych i bardzo ciężkich.
- Wiązanie – do którego w przymierzalni i wypożyczalni najczęściej używamy nosideł hybrydowych – gdzie pasy ramienne są poprowadzone pod nożkami dziecka (od wewnętrznej strony uda), będzie dedykowane dzieciom najmniejszym spośród dotychczas wymienionych. Czyli jakim? Np. takim, które jeszcze samodzielnie nie siadają, ale z jakichś przyczyn rodzice decydują się na stosowanie nosidła zanim ich dziecko będzie na to gotowe…
Zaletą takiego sposobu montażu nosidła jest to, że pasy ramienne nie wywierają nacisku i presji na panel otulający plecy dziecka. W porównaniu z poprzednimi modelami nosideł marki Tula, gdzie pasy ramienne są przyczepione na wysokości środka panelu, ulokowanie pasów ramiennych pod nogami malucha redukuje możliwość napinania panelu w sposób, który bodźcuje dziecko do wyprostu, a nawet przeprostu niedojrzałego jeszcze kręgosłupa.
Ci z Was, którzy nas już trochę znają, doskonale wiedzą, że nie rekomendujemy używania nosideł dla dzieci, które nie są wystarczająco dojrzałe, a dla nas – doradców noszenia – i Was – rodziców – zauważalnym objawem takiej dojrzałości może być samodzielny siad, który mówi nam o tym, że kręgosłup dziecka jest gotowy na dźwiganie nadal dużej i ciężkiej głowy w pozycji siedzącej (bo taką dziecko przyjmuje w nosidle).
Dlaczego znowu o tym przypominamy? Bo na opakowaniu i w instrukcji Tula Half Buckle znajdują się informacje, że jest to nosidło dla dziecka ważącego zaledwie 3,2 kg. Nasz prywatny noworodek ważył blisko 3,8 kg, gdy się urodził i wierzcie nam, że daleko mu było przy tej masie do etapu samodzielnego siadania…
W kontekście noszenia dziecka na plecach, tak jak uważamy, że nosidło jest dobrym rozwiązaniem dla dziecka samodzielnie siadającego, tak na plecy warto wrzucać dzieci już siedzące, ale i czujące się swobodnie przy większym odwiedzeniu nóg (bo zazwyczaj nasze plecy wymuszają na maluchach większy szpagat niż nasze brzuszki). Idąc krok dalej, do noszenia na plecach warto rozkładać pasy ramienne na udach dziecka lub szerzej – jak Tula.
Co do noszenia dzieci na boku, producent daje i rekomenduje taką opcję, nam wydaje się to dość karkołomne, więc nie będziemy wchodzić w szczegóły. Warto jednak obciążać siebie (rodzic) i bodźcować dziecko naprzemiennie, więc jeśli zdecydujecie się na noszenie w Tuli Half Buckle na boku, róbcie to raz po jednej i raz po drugiej stronie swojego ciała 🙂
Czy warto zainwestować w Tulę Half Buckle?
Na to pytanie chętnie odpowiemy dopiero po przetestowaniu nosidła i wyrobieniu sobie opinii w czasie przymiarek nosidłowych, które realizujemy z naszymi klientami 🙂 Postaramy się też zebrać opinie innych rodziców podczas testów Tuli Half Buckle.
Niewątpliwie Tula Half Buckle to ciekawe kolory i niebanalny design, które od zawsze są mocną stroną Tuli. Plusem tego modelu jest możliwość montażu pasów ramiennych na kilka sposobów, opcja skracania panelu na wysokość oraz regulacja na szerokość (podobnie jak w Tuli Free-to-Grow możemy ustawiać nosidło na trzy sposoby), przy czym odpowiednie ułożenie pasów ramiennych i podparcie ud dziecka może poszerzać panel i powodować, że nosidło będzie można użytkować dłużej niż modele Tula Baby i Tula Free-to-Grow!
*/ nie jest to recenzja nosidła Tula Half Buckle, ale charakterystyka nosideł hybrydowych na podstawie produktu marki Tula.
Dziś u nas możecie kupić te nosidła hybrydowe:
KAVKA handy – granny smith linen | nosidełko regulowane, hybrydowe
649,00 złKAVKA handy PRO – rome linen | nosidełko regulowane, hybrydowe
679,00 złKAVKA handy – marina braid | nosidełko regulowane, hybrydowe
619,00 zł- Promocja!
KAVKA handy 2024 – swift linen | nosidełko regulowane, hybrydowe
Pierwotna cena wynosiła: 679,00 zł.649,00 złAktualna cena wynosi: 649,00 zł. KAVKA handy PRO – caramel linen | nosidełko regulowane, hybrydowe
679,00 złKAVKA handy – lime linen | nosidełko regulowane, hybrydowe
679,00 złNosidełko regulowane Storchenwiege® Black-White
536,00 zł
Ja mam bliźniaki więc nosidło odpadalo.
Teoretycznie zawsze mogłabyś jednego maluszka pacyfikować w chuście lub nosidle, a dla drugiego mieć w tym czasie wolne ręce 😉 Podziwiam, dwoje na raz to na pewno spore wyzwanie 🙂
Ja nigdy nie korzystałam z nosideł, ale też w czasach kiedy syn był mały, nie było one aż tak popularne jak obecnie.
Wiele się zmieniło na przestrzeni ostatniego roku, dwóch, więc jeśli urodziłaś wcześniej, świat chust i nosideł rzeczywiście dopiero się rozwijał 😉