Noszenie dzieci / nosidełko dla dziecka…

Noszenie dzieci / nosidełko dla dziecka…

…to żadne odkrycie, to tylko udoskonalenie ewolucyjnej umiejętności. Noszenie dzieci ukształtowało nasz gatunek. Od dawna i wciąż przynosi korzyści zarówno nam, jak i dzieciom.

W 2021 roku Michael Easter napisał książkę pt. Comfort Crisis, która w obszerny sposób, z naukowymi odniesieniami dowodzi, że noszenie dzieci jest ewolucyjnym dziedzictwem.

Michael Easter | The comfort crisis

Z tego wpisu dowiesz się:

Noszenie dzieci to umiejętność ukształtowana przez ewolucję

Ludzie urodzili się po to, by nosić dzieci. Jesteśmy jedynym zwierzęciem, które umie samodzielnie przenosić przedmioty na duże odległości. Noszenie nas ukształtowało. Pozwoliło nam stać się drapieżnikami i przejąć władzę nad światem. Nieśliśmy upolowane mięso i zebraną żywność z powrotem do jaskini, czy obozu, nieśliśmy narzędzia w nieznane, by móc odkrywać kolejne zakątki globu, nieśliśmy broń i oczywiście nosiliśmy nasze dzieci.

Ludzie noszą swoje potomstwo częściej i dłużej niż większość innych zwierząt. Jako gatunek nie mieliśmy wyjścia, bo ludzkie dzieci długo dojrzewają – dzieciństwo i okres dojrzewania trwa dwa razy dłużej niż u naszych najbliższych krewnych zwierząt, takich jak szympansy i inne naczelne.

Ten długi rozwój wynika z naszych wielkich mózgów i… wąskiej miednicy. Co ma do tego miednica, zapytacie. Otóż, gdyby mózg dziecka uformował się w pełni w łonie matki, dziecko nie mogłoby się urodzić. Miednica matki po prostu nie jest wystarczająco szeroka.

ewolucja miednicy 24hugs

Mózgi większości ssaków rozwijają się w łonie matki, mózgi ludzi rozwijają się głównie poza łonem matki. Potrzebujemy wielu lat, aby móc cokolwiek zrobić samodzielnie. Ale za to w końcu możemy chodzić wyprostowani i mamy najgenialniejszy mózg w świecie zwierząt.

Ludzki mózg, w niemowlęctwie, intensywnie nadrabia zaległości, osiągnięcie samodzielności i mobilności zajmuje nam dużo czasu. Wiele innych zwierząt zaczyna chodzić natychmiast po przyjściu na świat. Ludziom nauka chodzenia zajmuje 2,5 razy dłużej niż u naszych najbliższych krewnych, około 12–15 miesięcy, a i tak kiedy ludzkie dzieci nauczą się chodzić, potrzeba dużo czasu, zanim nabiorą wprawy. Dzieci chodzą niezdarnie, mają niewielką wytrzymałość. Dlatego przez lata trzeba je nosić.

noszenie dzieci ludzie pierwotni 24hugs
noszenie dzieci ludzie pierwotni 24hugs

Easter cytuje naukowców:

Ludzkie dzieci były noszone na rękach od co najmniej 6 milionów lat. Jeśli weźmiemy pod uwagę także naszych przodków innych niż ludzie, potomstwo jest genetycznie predysponowane do noszenia od 55 milionów lat, odkąd zaczęły się pojawiać naczelne.

Ludzie rodzą się z ewolucyjną preadaptacją, z umiejętnością trzymania się i noszenia dzieci. Umiejętność kształtowana przez 55 milionów z dużym prawdopodobieństwem służy temu, by w przyszłych pokoleniach jednostki były odporne, zdrowe psychicznie i fizycznie.

Noszone dzieci szybciej uczą się mówić

Kiedy zaczęliśmy nosić dzieci pobudził się rozwój języka, to z kolei ułatwiło komunikację, a w konsekwencji zacieśnienie więzi społecznych.

– znów Easter cytuje naukowców.



Noszone dzieci zdobywają ważne umiejętności fizyczne

Prawdopodobnie najważniejsze jest to, że noszone dziecko znajduje się w samym środku interakcji z innymi ludźmi. Może obserwować twarze i zachowania zarówno rodzica jak i innych ludzi i ostatecznie naśladować ich zachowania. W ten sposób uczymy się, jak być człowiekiem w towarzystwie innych ludzi.

Niemowlę położone w łóżeczku lub np. foteliku samochodowym, czy na podłodze, nie umie nic zrobić poza poruszaniem rękami i nogami. Jest tak słabe, że po prostu leży.

Kiedy nosisz dziecko, testowane i rozwijane są cztery ważne umiejętności fizyczne.

Kontrola głowy i szyi

Niemowlę musi pracować szyją, aby utrzymać głowę w pozycji pionowej. Naukowcy twierdzą, że to buduje ich układ przedsionkowy, czyli system odpowiedzialny za równowagę, za orientację w przestrzeni, za świadomość, gdzie znajduje się twoje ciało i koordynację ruchu z równowagą. Wzmacnia się także ich tułów i stabilizują mięśnie.

Chwyt

Kiedy dziecku do rączki palec, ono go chwyci. To wrodzony odruch, który prawdopodobnie wyewoluował, aby pomóc w noszeniu dziecka.

Niemowlęta odruchowo chwytają Twoją skórę lub ubranie podczas noszenia. Naukowcy skonstatowali, że ten odruch pomaga dzieciom ustabilizować tułów i wyzwala inne reakcje organizmu. Utrzymuje niemowlę jako odruchowo aktywnego uczestnika i jednocześnie wywołuje reakcje kompensacyjne.

W taki sposób dzieci uczą się, jak się poruszać i reagować na świat.

Odruch Moro

Odruch Moro to reakcja, która pojawia się, gdy niemowlę traci równowagę. Dzieci wyciągają ręce i nogi, następnie przysuwają ręce do siebie i czasami płaczą. To zachowanie opisywano również jako „odruch obejmowania”. Naukowcy uważają, że jego rolą jest pomaganie i uczenie niemowlęcia przylgnięcia do rodzica i odzyskania uścisku. Przypuszczają, że pomaga w rozwoju centralnego układu nerwowego dziecka.

Noszone dzieci odpoczywają

Noszenie wywołuje naturalną reakcję,uspokaja zarówno rodzica, jak i dziecko. Może nawet jest konieczne, aby dzieci wyrosły na zdrowych, stabilnych i odpornych dorosłych.

Kiedy matka podnosi dziecko, oboje czują się tak, jakby właśnie zażyli środek uspokajający. Tętno obojga spada i synchronizuje się. Naukowcy nazywają to

reakcją transportową


I tu można poruszyć wątek „tyłem” vs. „przodem” do świata. Podobnie jak przytulając kogoś nie odwracamy go do siebie plecami, tak i dzieci demonstrując swoje naturalne, instynktowne odruchy upewniają nas, że powinniśmy je nosić brzuszkami do naszego ciała.


…czytaj dalej pod produktami


Redukcja stresu

Dziecko się relaksuje. Spadają markery stresu, dzecko prawdopodobnie przestaje płakać. Nawet jeśli niemowlę nie płacze, branie go i noszenie przez mamę powoduje spowolnienie tętna (co może sugerować zmniejszenie stresu). Naukowcy sądzą, że reakcja transportowa poprawiła przeżywalność. Załóżmy, że w pobliżu znajduje się drapieżnik. Jeśli podniesiesz dziecko i przytulisz je mocno, a ono przestanie płakać lub będzie mniej skłonne do płaczu, w konsekwencji spadnie ryzyko, że zostaniesz wykryty.

Często noszone dzieci mają większe szanse na rozwój, stając się zdrowymi i stabilnymi dorosłymi, nawet jeśli ich życie jest stresujące. Brak niezbędnego kontaktu cielesnego może mieć długotrwałe negatywne skutki dla ich zdrowia fizycznego i psychicznego.

Dzieci i rodzice, dzięki noszeniu są szczęśliwsi

Rodzice, którzy nie mają tak częstego kontaktu „skóra do skóry” ze swoimi dziećmi, są bardziej narażeni na depresję. Przytulenie, niezbędne do noszenia jest kojące tak samo dla dzieci jak i ich rodziców.

Zdrowie fizyczne i kondycja

Niemowlęta są noszone często aż osiągną wiek około dwóch lat. Potem też dzieci są noszone, ale już tylko czasami..

Niemowlęta ważą średnio od 3 do 4 kg. Przeciętny dwulatek waży około 13 kg.

Dla rodzica obciążonego dzieckiem ​​każdy ruch staje się wyzwaniem. Żyjesz wciąż trzymając w ramionach, u boku, przewieszone przez przód lub tył hantle.

Poruszanie się z ciężarami powoduje, że spalamy tłuszcz zamiast mięśni. A ponieważ nosimy dzieci w różnych pozycjach – przytulone, na prawym lub lewym ramieniu, na prawym lub lewym biodrze – stymulujemy i wzmacniamy wszelkiego rodzaju grupy mięśni. Zwłaszcza nasz kręgosłup.

Właściwa siła mięśni tułowia jest jednym z najlepszych sposobów zapobiegania bólom pleców i łagodzenia ich. Siedzący tryb życia, jaki dziś prowadzimy sprawia, że mięśnie tułowia chroniące nasz kręgosłup stają się słabe.


Praworęczność…

…mogła wyewoluować w wyniku noszenia dzieci!

Większość ludzi jest praworęczna, prawdopodobnie ze względu na to, że nosimy dzieci na rękach!

70 do 85 procent kobiet trzyma niemowlęta po lewej stronie. Zdumiewającym jest, że dotyczy to także kobiet leworęcznych, a widać to nawet u dziewcząt noszących lalki. Wydaje się, że dzieci też wolą być noszone na lewym boku.

W roku 1983 słynny neurobiolog i biolog ewolucyjny, William Calvin wysunął teorię, że nasza skłonność do „praworęczności” wywodzi się z tego, że niemowlęta noszone są na lewym ramieniu, ponieważ pozostawia to prawą rękę wolną i umożliwia wykonywanie różnych czynności.


20 listopada 2020 opublikowano w National Library of Medicine pracę dotyczącą wpływu kontaktu fizycznego na niemowlęta i ich opiekunów. Wniosków można się domyślić. Tym bardziej, że czytacie o tym w miejscu, które swoją nazwę czerpie z przytulania.

Naukowcy uważają, że nie powinno się niemowlęcia nosić zbyt często, ale też nie za rzadko. Gdy nie przytulasz dziecka wystarczająco często, ono cierpi. Co więcej, ma to wpływ na jego rozwój fizyczny, społeczny, poznawczy i emocjonalny.

Naukowcy nie wiedzą jednak dokładnie, jaka jest idealna dawka przytulania. Oczywiście nie można trzymać dziecka non-stop. Prawdopodobnie istnieje jakiś punkt „wystarczający”, który różni się w zależności od dziecka. Więc najrozsądniejszą rzeczą do zrobienia jest trzymanie niemowląt tak często, jak wydaje się to rozsądne. My, w ślad za Virginią Satir, rekomendujemy przynajmniej 24 przytulenia dziennie (24hugs!).

24hugs® logo

Istota kontaktu fizycznego dla rozwoju niemowlęcia wydaje się oczywista. Jednak do niedawna znaczenie kontaktu dotykowego z wczesnym rozwojem niemowląt było mało badane w porównaniu np. z badaniami wzroku lub słuchu. Na szczęście to się powoli zmienia.

Bliski kontakt ciało do ciała pomiędzy niemowlętami a ich opiekunami był historycznie normą. Zdumiewające jest jednak, że w społeczeństwach zachodnich niemowlęta są w kontakcie z ciałem swoich opiekunów około 18% dnia w porównaniu do 79-99 % dnia w wielu społeczeństwach niezachodnich (Hewlett & Lamb, 2002). Nowoczesne środki opieki nad niemowlętami, które są szczególnie rozpowszechnione w społeczeństwach zachodnich, takie jak karmienie mieszankami, instytucjonalne praktyki medyczne i sprzęt dla dzieci, ograniczające kontakt z opiekunami, zmniejszyły fizyczną bliskość niemowląt i ich opiekunów. Chociaż te praktyki i sprzęt są zaprojektowane przede wszystkim w celu ułatwienia życia rodzicom, odbywa się to kosztem ograniczenia fizycznego kontaktu niemowląt z opiekunami. To z kolei może negatywnie wpłynąć zarówno na rozwój niemowląt, jak i na zachowania opiekunów i budowanie relacji niemowlę-opiekun.

Spójrzmy też na noszenie z perspektywy dorosłych, skoro, poza naukowymi dowodami, naturalnie rozumiemy, że dzieci tego potrzebują.

Wspomniany w pierwszej części Michael Easter, podkreśla, że częste noszenie w różnych pozycjach jest szczególnie korzystne dla naszego zdrowia fizycznego. Ludzie są do noszenia fizycznie przystosowani. Obecnie robimy to znacznie rzadziej.

Świat zdrowia i fitnessu ma obsesję na punkcie Cardio 2. A to tak naprawdę tylko inny sposób na powiedzenie „wykonuj aktywności fizyczne, które nie są zbyt trudne i obciążające”.

Według Eastera ponad 90% przypadków bólu pleców ma charakter niespecyficzny. Ten rodzaj bólu zwykle wynika ze słabych pleców, które nagle są zmuszone do większego wysiłku, na przykład podczas schylania się w celu podniesienia ciężkiego przedmiotu. Mięśnie nie są w stanie sobie z tym poradzić, a obciążenie przenosi się na kręgosłup. Przenoszenie lżejszych ciężarów przez dłuższy czas jest wyjątkowo dobre dla naszych pleców. Mięśnie pleców muszą pracować na różne sposoby, aby ustabilizować obciążenie, a to sprawia, że plecy są bardziej sprężyste.

Dzieci są idealnym wagowo ciężarem, który naturalnie się zwiększa w miarę nabywania kondycji.

Coraz więcej siedzimy, zapadamy się w naszych wygodnych i miękkich fotelach, wyłączamy ewolucyjnie wytrenowane mięśnie.

Chusty i nosidełka dla dzieci

Noszenie dzieci oprócz, wyszczególnionych w pierwszej części, wielu zalet (dla dziecka i dla rodzica) jest najbardziej naturalnym treningiem cardio. Jednakże niewprawne plecy nie zawsze i nie od razu potrafią sobie poradzić nawet z niewielkim ciężarem dziecka. Z pomocą przychodzą chusty i nosidełka do noszenia. A te, odpowiednio dobrane i używane (dopasowane) wspomagają regenerację mięśni oraz, co szczególnie i nie od dziś ważne pozwalają na uwolnienie rąk.


*/ książka powołuje się na badawcze źródła, które są dostępne tu: https://eastermichael.com/tccsources/
**/ zdjęcie z nagłówka pochodzi ze znalezisk udostępnionych przez Brooklyn Museum.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *