Chustonoszenie wcześniaka – tak czy nie?

Chustonoszenie wcześniaka – tak czy nie?

17 listopada przypada Światowy Dzień Wcześniaka, czyli tzw. święto małych wojowników. W tym szczególnym dniu warto odpowiedzieć na ważne pytanie – czy dzieci przedwcześnie urodzone można nosić w chuście? Czy to dla nich dobre i bezpieczne?

Jak zawsze, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na tak postawione pytanie i to wszystko zależy…

Z jednej strony, można, a nawet powinno się nosić wcześniaki w chuście…

W końcu dzieci urodzone przed terminem wyjątkowo potrzebują niejako nadrobienia czasu, którego nie spędziły w maminym, bezpiecznym brzuchu. Mali wojownicy szczególnie potrzebują ciała rodzica, aby na nim dojrzewać, rozwijać się w bliskości oraz w poczuciu bezpieczeństwa przystosowywać się do nowych warunków życia. W tym momencie moglibyśmy wypisać całą litanię zalet chustonoszenia, bo wcześniaki często przychodzą na świat z wieloma deficytami, które mogą nadrabiać lub oswajać w możliwie bliskim kontakcie z rodzicem.

Natomiast z drugiej strony, wiele będzie zależało od kondycji i stanu zdrowia maluszka…

Bo wcześniakiem będzie dziecko urodzone chwilę przed 37. tygodniem ciąży, które jest zaledwie nieco mniejsze niż większość noworodków urodzonych w terminie. Ale wcześniakiem będzie także malec urodzony na dużo wcześniejszym etapie ciąży, który sporo czasu musi spędzić w inkubatorze, by dojrzeć i nabrać wystarczająco sił, by nauczyć się funkcjonować samodzielnie po drugiej stronie brzucha mamy. Dziecko przedwcześnie urodzone może się mierzyć z wyzwaniami rozwojowymi, które mogą, ale nie muszą być przeciwwskazaniem do chustowania. Niezwykle ważne w takich przypadkach będzie dobranie właściwego rodzaju wiązania i techniki lokowania maluszka w chuście, bo przykładowo, nie każdy wcześniak będzie od razu dobrze tolerował dotyk i bliskość.

W przypadku wcześniaków, w kontekście noszenia w chuście, niezwykle ważna będzie opinia lekarzy i specjalistów, pod których opieką znajduje się dziecko. Istotne będą wskazówki i zalecenia pielęgnacyjne, które mogą zawierać przeciwwskazania do noszenia w chuście lub też podpowiedzi, które ułatwią doradcy noszenia dobór najlepszego możliwego wiązania. Pamiętajmy, że chusta jest jednym z narzędzi do pielęgnacji dziecka, które z jednej strony ma ułatwiać lub usprawniać rodzicowi opiekę nam potomkiem, z drugiej wspierać prawidłowy rozwój maluszka. Czasami chusta jest niezwykle ważna nie z punktu widzenia dziecka, ale mamy, która niemniej musi oswoić nową sytuację i tu długi kawałek materiału może przyjść jej z pomocą.

Noszenie wcześniaka w chuście na pewno wymaga od rodzica solidnego opanowania prawidłowego pozycjonowania dziecka oraz techniki dociągania chusty. Warto sięgać po pomoc doświadczonych doradców noszenia, a pozycję dziecka w chuście (w przypadku wątpliwości) skonsultować z lekarzem lub fizjoterapeutą dziecięcym.

Czy kangurowanie i chustowanie wcześniaka to to samo?

Nie. W dużym skrócie i uproszeniu – kangurowanie to przebywanie maluszka na klatce piersiowej rodzica (często w kontakcie skóra do skóry) w pozycji leżącej lub półleżącej, które nie wymaga stosowania dodatkowych narzędzi (chociaż na rynku są dostępne udogodnienia w postaci pasa lub koszulki do kangurowania). Natomiast chustowanie to noszenie dziecka na ciele rodzica z użyciem chusty w pozycji stojącej, w ruchu, bez konieczności podtrzymywania malucha rękoma (wolne ręce rodzica).

W większości polskich szpitali na oddziale można kangurować maluszka (*aktualizacja: można było przed rokiem 2020 i pandemią COVID-19).

Na chustonoszenie przychodzi potrzeba i czas dopiero w domu, choć i tu można dziecko kangurować, czasami wręcz warto od tego zacząć przyzwyczajanie maluszka do bliskości i innego rodzaju dotyku (tego rodzicielskiego, niemedycznego).

Jakie wiązania dla wcześniaka?

Paleta wiązań dla wcześniaków jest nieco ograniczona. W związku z tym, że dzieci przedwcześnie urodzone mogą wymagać szczególnej uwagi i obserwacji oraz ewentualnej możliwości szybkiego ewakuowania dziecka z chusty, najlepszymi wiązaniami będą kangurek i chusta kółkowa.

  • Kangurek ponieważ to wiązanie symetryczne z przodu, które daje rodzicowi ogląd na maluszka, dostęp do jego ciała i możliwość korygowania pozycji oraz da się z niego szybko wyjąć dziecko.
  • Chusta kółkowa, ale związana z przodu, centralnie przed rodzicem, a najlepiej między piersiami mamy, które zapewnią maluszkowi dodatkową stabilizację.

Oczywiście to zalecenia na wczesny etap życia wcześniaka. Wraz ze wzrostem i rozwojem maluszka można sięgać po kolejne wiązania (m.in. kieszonkę, plecak prosty czy chustę kółkową wiązaną na boku lub biodrze).

Jaka chusta dla wcześniaka?

Jeśli chcemy nosić w chuście wyjątkową drobną kruszynę, warto pomyśleć o tzw. chuście wcześniaczej, która jest węższa niż standardowa chusta do noszenia dzieci. Chusta wcześniacza ma ok. 45 cm (np. chusty dla wcześniaków Luna Dream), standardowa chusta to ok. 60-70 cm. Dlaczego? Bo jeśli nasz maluszek jest bardzo mały, w poprawnym zawiązaniu chusty i zachowaniu prawidłowej pozycji w chuście może nam przeszkadzać nadmiar materiału (który trudno lub ze szkodą dla pozycji trzeba będzie „upchnąć” pod maleńką pupą). Jednak zdecydowana większość dzieci przedwcześnie urodzonych, które spotkałam na mojej doradczej drodze nie potrzebowała chusty wcześniaczej, standardowa chusta tkana była odpowiednia. Dlatego jeśli rozważacie noszenie wcześniaka w chuście, warto sprawdzić choćby podczas konsultacji czy maluch jest na tyle maleńki, że chusta wcześniacza będzie niezbędna, a jeśli tak, nie trzeba od razu jej kupować – można ją wypożyczyć od np. doradcy noszenia. Pamiętajmy, że wcześniaki też rosną 🙂

Zatem jaka standardowa chusta dla wcześniaka będzie odpowiednia? Na pewno tkana splotem skośno-krzyżowym, diamentowym, jodełkowym, żakardowym, itd. W przypadku dzieci wiotkich lub z obniżonym napięciem mięśniowym dobrym wyborem będzie chusta bardziej zwarta (o nieco wyższej gramaturze lub gęstszym splocie), która zapewni maluchowi odpowiednie podparcie. Chusta wyjątkowo cienka i/lub miękka może być zbyt delikatna, by stanowić należyty egzoszkielet dla ciała wcześniaka.

Zdecydowanie odradzamy używanie chusty elastycznej, która często jest rekomendowana jako idealna na start i łatwiejsza w obsłudze. W przypadku wcześniaków od chusty powinniśmy wymagać solidnego podparcia i ustabilizowania pozycji, a trudno osiągnąć taki efekt w wiązaniach z użyciem chusty elastycznej 🙁

Pytania i wątpliwości?

Jeśli jesteś rodzicem wcześniaka i ten tekst nie wyczerpał tematu w pełni, zapraszam Cię do kontaktu – jako certyfikowany doradca noszenia dzieci w chustach i nosidłach miękkich ClauWi®, który na co dzień pracuje również z dziećmi przedwcześnie urodzonymi, postaram się rozwinąć interesujące Cię aspekty chustonoszenia dzieci przedwcześnie urodzonych.

Jeśli chcecie nauczyć się chustowania pod naszym okiem na żywo lub online, jesteśmy do Waszej dyspozycji!

Tymczasem trzymamy kciuki i wysyłamy moc ciepłych uczuć oraz pozytywnej energii dla niezwykle dzielnych małych wojowników i niemniej dzielnych ich rodziców <3



4 comments

  1. Matka na Szczycie says:

    Nie mam doświadczenia, bo mój syn urodził się tydzień po terminie, a z chusty nigdy nie korzystałam, więc trudno mi się wypowiedzieć w tym temacie.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *